środa, 6 lutego 2013

Wszystkiego po trochu

Teraz gdy mam trochę wolnego czasu to minuty lecą straasznie szybko. Jak sobie siądę wieczorem i się zastanowię co zrobiłam przez cały dzień, to w sumie wychodzi, że nie wiele... 
No ale nic, ważne, że w ogóle coś:)

Po pierwsze to chciałam się z Wami podzielić cudowną akcją, którą w sumie odkryłam przez przypadek, a mianowicie AKCJA  USZYJ  JASIA.  Banerek jest również u mnie po prawej stronie. Myślę, że uszycie jaśka dla niektórych to dosłownie 5 minut, a pomoc jest ogromna. Kto chociaż raz był w szpitalu i widział jakość pościeli to wie, że milej by się było przytulić do jakieś "uśmiechniętej" i nowej poszeweczki.



Po drugie to wczoraj zabrałam się za kwadracikowego smerfa. Myślałam, że z dwoma kolorami pójdzie mi szybko, ale niestety nie. Siedziałam nad nim cały dzień a i tak wyszło mi dopiero 3/4 całości.
Ale na dziś została mi jeszcze czapeczka i backstitche, więc mam nadzieję, że się wyrobię, bo w kolejce czeka pamiątka ślubna....


Po trzecie dla poprawienia nastroju, byłam wczoraj w Empiku, żeby zobaczyć co nowego w naszych gazetkach. TWOCS mnie nie zainteresował jakoś specjalnie, ale na szczęście w ręce wpadło mi takie coś(za nie całe 10 złotych!!!!):

Oczywiście nie mogę się doczekać kiedy go rozpocznę, ale musi trochę poczekać:D

Na koniec, dla osłody przesyłam Wam po kawałeczku ciastka: 

Miłego popołudnia Kochane!!


P.S. Oczywiście można się jeszcze dopisać do Rozdawajki:) Pamiętajcie tylko o zasadach!!:) Bo przecież przykro by było, jakbym Was nie mogła wziąć pod uwagę pomimo zgłoszenia:)

16 komentarzy:

  1. Mmmmm.... Ciasto wygląda smakowicie! Tulipany przepiękne:) Tylko czas.... Skąd go wziąć na wszystkie hafty?... Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie pyszne ciasteczki... Ja jako ciasteczkowy potworek uwielbiam ciacha!!! Oooo..l z krakowa jestes:) zaraz sie u Ciebie z kubkiem kawki zjawie;) hafcik smerfowy zapowiada sie ciekawie:) Sliczne zakupy:) pozdrawiam niebiesko:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gdzieś już widziałam (przepraszam, nie pamiętam gdzie to było) etapy powstawania tych tulipanów - ładnie wyglądały :)

    OdpowiedzUsuń
  4. tak mi się ta plama skojarzyła ze smefem :)
    śliczny zestaw kupiłas

    OdpowiedzUsuń
  5. Widziałam ostatnio te tulipanki też w Empiku :)
    A smerfik pewnie pójdzie teraz ekspresowo.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciacho wygląda smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciacho super smacznie wygląda.Życzę smacznego pączka na tłusty czwartek.Zapiszę i zaobserwuję blog.

    OdpowiedzUsuń
  8. tak czasem jest z haftami, wydają się szybkie a tu klops:) te zasady to do mnie, już się poprawiłam:) czekam na tulipany, tez je mam, ale narazie dojrzewają do decyzji;)))) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj nie Tino, akurat tu nie myślałam o Tobie:):) Ale dobrze wiedzieć, że ktoś czyta posty do samego końca:D Pozdrawiam! :*

      Usuń
  9. Kurcze muszę pomyśleć o tej akcji, świetny pomysł :) czekam na odsłonę smerfa :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Witam. Zapraszam do bombonierkowej zabawy. Pozdrawiam serdecznie i lawendowo :)


    http://beatybombonierka.blogspot.com/2013/02/dam-drapaka.html

    OdpowiedzUsuń
  11. Tulipany są śliczne, na pewno będzie się miło je haftowało :) Smerf rośnie ładnie, sprawi radość dziecku :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo pomysłowe te spinacze -nawet bym nie wpadła na ten pomysł. I już jest porządek z mulinkami. Oj moim też by się przydało tylko jakoś nie mam czasu na dobranie się do plątaniny nitek. Tylko mulinki DMC mam poukładane,ale z nich praktycznie cały czas korzystam,a stare tylko sporadycznie wyciągam.

    OdpowiedzUsuń