sobota, 7 marca 2015

jakoś leci..

Książka się niestety nie znalazła i prawdopodobnie się nie znajdzie. Mam listę osób, które zgłosiły się do zabawy ale nie chce tutaj robić zamieszania... Mam tylko nadzieję, że kiedyś kogoś ruszy sumienie....

Dzisiaj piękny, słoneczny dzień, dlatego kręcę się po domu jak wariatka. Pranie, prasowanie, sprzątanie, przy okazji szukanie kogoś kto nauczy nas pierwszego tańca na wesele, szukanie kwiaciarni do stworzenia wymarzonego bukietu (może polecacie kogoś w Krakowie?), więc jak na razie czasu na haft za bardzo nie ma. Poza tym brakuje mi kilku kolorów mulin, a jako że wydatków teraz sporo to nie mogę sobie pozwolić na kupienie ponad 10 kolorów... :(:(:(

Ale coś tam nadgoniłam więc się pochwalę :)




Byle do wiosny!!:)

10 komentarzy:

  1. Ja mogę Ci polecić zespół Soul2soul z krakowa (grali na moim weselu w kopalni soli w bochni - rewelacja)
    Niestety kwiaciarni już nie bo była z N.Sącza i srednio mi się podobało co babka zrobiła :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Przykre że ktoś sobie bierze co nie jego. Mam nadzieję że sprawa z ksiązką się wyjaśni. Owocnych poszukiwań :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Twój skrzacik ładnie się zapowiada, co do książki trzeba mieć nadzieję, że to raczej zaniedbanie niż złośliwość. Ja jeszcze czasami wierze w ludzi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda książki. Może kogoś ruszy sumienie. Powodzenia w przygotowaniach do tego ważnego wydarzenia.W Krakowie niestety nie znam kwiaciarni. Byłam tylko na weselu w pięknej sali niedaleko Ikeii tam jest taki kompleks ślubny hotel i kilka sal .

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie ładnie tak nie odesłać. Ostatnio inna koleżanka blogowa pytała mnie o książkę bo też zaginęła w trakcie podróży. A i do mnie jedna książka nie dotarła - niestety zaginęła na poczcie. Smutne są czasem losy wędrujących książek.

    OdpowiedzUsuń
  6. P.S. A czy moja skromna przesyłeczka do Ciebie dotarła kochana?

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawy hafcik...nie wiem co to będzie, ale jestem bardzo ciekawa efektu końcowego :) Widzę, że u Ciebie nerwówa...normalna sytuacja na takim etapie życia ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wygląda fajnie :) Ale nie wiem co to za hafcik. Będę doglądać.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. zapowiada się ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Hello jestem Klara ,
    niezwykle przyjemnie przegląda się twoje wpisy, zapewne obejrze twojego bloga znowu nie raz, a tymczasem pozdrawiam oraz proponuje odwiedzić moją strone internetową

    OdpowiedzUsuń