sobota, 4 czerwca 2016

Koniec i początek..

Kilka dni temu urodziło się maleństwo dla którego szyłam słonikową metryczkę. Myślę, że przy następnej muszę coś pokombinować, żeby wyglądała jeszcze ładniej. Teraz tylko muszę kupić białą ramkę i gotowe :D









Dodatkowo zaczęłam magiczne drzewko, które znalazłam gdzieś w Internecie. Troszkę chyba pozmieniam kolory, bo nie chce kupować kolejnych kilku kolorów, skoro mam mnóstwo niewykorzystanych , podobnych :) A zmiana koloru aż tak bardzo nie zmieni całości, przynajmniej mam taką nadzieję :)





Miłego i słonecznego weekendu! :) :*

12 komentarzy:

  1. Metryczka jest naprawdę ładna - kolorystyka piękna i łagodna, wiec może kombinacje są zbędne;-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna metryczka chcąc ja wyhaftować pokazałam ją ostatnim dwóm wybierającym koleżanką... ale wybór był inny niestety...

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna metryczka! Cudne kolory.
    Mam nadzieje, że drzewko będzie takie jakie chciałaś.
    ___________________________________
    Pozdrawiam serdecznie!!!
    http://hafciarkablog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. A tam kombinować! Słoniowa metryczka jest śliczna, więc nie musisz :)
    No a drzewo zapowiada się ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Metryczka będzie piękną pamiątką! Cudne kolorki.
    Drzewko też ciekawie się zapowiada.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładna metryczka,będzie super pamiątką:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Metryczka wyszła uroczo

    OdpowiedzUsuń
  8. Te sloniki są urocze, jeden z ładniejszych motywów! Drzewko zapowiada się super :)

    OdpowiedzUsuń