i to prawdziwie, mocno.... Bo jak tu się nie zakochać w takich cudeńkach? Wchodzę codziennie, oglądam, podziwiam... I zastanawiam się skąd się biorą takie talenty? Też bym tak chciała :D
Zresztą same zaraz zobaczycie, bo pozwolę sobie wkleić kilka zdjęć.
Jeszcze szybciutko podziękuję za przemiłe komentarze:* Mulinka się porządkuje nadal, dzisiaj zamówię resztę kolorów do magnolii, więc mam nadzieję, że moja praca będzie się posuwać do przodu.
Witam też nowe obserwatorki!:)
A teraz wspominane zdjęcia:
Czyż nie są piękne?? Mogłabym tu jeszcze wkleić tysiąc innych zdjęć, ale lepiej jak same zobaczycie na stronie autorki:
http://beautifulthings-tatcon.blogspot.com/
Wszystkiego dobrego i kubka gorącej czekolady na ten zimny dzień:D
Noo! Też się zakochałam!
OdpowiedzUsuńOj tak, mnie też dopadło:) Cuda!
OdpowiedzUsuńnaprawde sliczne!!!!
OdpowiedzUsuńczyz nie jest slodka ta biedronka:)
pozdrawiam
Piękne prace! szczególnie ta w koronia wpadła mi w oko:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
jakie cuda o szok
OdpowiedzUsuńO tak to są moje klimaty ! Cudowne pomysły.
OdpowiedzUsuńTeż się zakochałam w pracach tej dziewczyny, ma talent nie ma co !
OdpowiedzUsuńCudowne:) Ja jestem w trakcie szycia takiej lali ale zajmuję mi to bardzo dużo czasu.
OdpowiedzUsuńZnam tę stronkę, mam ją od dawna w czytniku - i tak jak Ty, jestem zachwycona tymi lalami :)
OdpowiedzUsuńdzięki za namiar:) laleczki obłędne!
OdpowiedzUsuńZgadzam się!!Super są!
OdpowiedzUsuńNo nie!I ja też się zakochałam, ta w śniegu i rudej czapie jet boska!
OdpowiedzUsuń