Kochane!
Na początek, bardzo Wam dziękuję za tak duże zainteresowanie moim skromnym Candy. Przypominam, że został jeszcze jeden dzień na zapisy:).
Po drugie chciałabym bardzo podziękować Pani z wydawnictwa ZNAK za przesłanie mi książki "ZORKOWNIA" autorstwa Pani Agnieszki Kalugi, która jednocześnie prowadzi swojego bloga tutaj.
Pani Agnieszka jest zdobywczynią wielu nagród blogowych, dlatego zachęcam do odwiedzenia jej progów:)
Sama książka jest zapisem przeżyć związanych z chorobą i cierpieniem córeczki Pani Agnieszki.
Agnieszka Kaluga obiecała umierającej córeczce, że sobie poradzi. Teraz
pomaga innym. Odnalazła swoje miejsce, choć życie przecina się tam ze
śmiercią. Od czterech lat jest wolontariuszką w hospicjum. Spędza czas z
tymi, którzy potrzebują kilku słów, uśmiechu, pomocy przy napisaniu
ostatniego listu. "Zorkownia” to zapis najpełniej przeżytych chwil i kilkanaście pięknych
zdjęć z życia. To poruszający dziennik odkrywania nadziei i miłości tak
wielkiej, że nie da się jej zamknąć w jednym słowie. To wzruszająca
opowieść o tym, co najważniejsze.
Opis książki zaczerpnęłam ze strony znak.com.pl. Sama oczywiście nie długo przeczytam książkę, ponieważ czytam bardzo dużo książek o podobnej tematyce. Na razie jednak, dostałam nową pracę i wracając wieczorem do domu marzę o kąpieli i pójściu spać. Wiecie jak to jest, na początek się trzeba wykazać:)
Dlatego też o krzyżykach w ogóle nie ma mowy. Ale bardzo Wam dziękuję za słowa wsparcia pod ostatnim postem...:*:*:*
Zmobilizowana ponagleniami z Waszej strony zamieszczam dziś zdjęcia pięknych bombek, chociaż wiem, że teraz powinny się pojawiać jaja Wielkanocne. Martwi mnie tylko to, że zapisało się nas mnóstwo, a ja zdjęć mam garstkę. No ale cóż, może źle tego wszystkiego dopilnowałam?
NO nic! Prezentuje te piękne prace, które nadesłały mi dziewczyny. Nie wszystkie z Was podały w treści wiadomości adres bloga, dlatego mam nadzieję, że nie obrazicie się jak po prostu będę podpisywać zdjęcia imieniem/pseudonimem. Miłego oglądania!!:)
Agnieszka
Ania
Elunia
Gosia
Myszkusia
Tina
Viola
Dziękuję i do zobaczenia!!!!:*
Mojej brakuje jeszcze góry ;))
OdpowiedzUsuńDo końca roku wyrobię się hihi, ale to i tak dla mnie duże wyzwanie :))
Pozdrawiam balerinka
Dziewczyny świetnie sobie poradziły..A książeczka wygląda na bardzo ciekawą:)
OdpowiedzUsuńWszystkie piękne.
OdpowiedzUsuńP.s. u mnie może zostać samo Agnieszka:)
ale śliczne, zazdroszczę talentu. ;)
OdpowiedzUsuńDziewczyny się zmobilizowały i wyszyły, a ja nie. Biję się w piersi. Na najbliższą gwiazdkę się postaram :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola.
A ja całkiem zapomniałam przeslac zdjęcie :(, no nic najważniejsze , że udało mi się skończyć.
OdpowiedzUsuńPiękne bombki:)
Pozdrawiam i dziękuję za zabawę
A ja za Olą w pokutę staję :) I obiecuję że niedługo coś się w mojej bombce ruszy :)
OdpowiedzUsuńPiękna galeria bombek!:)
OdpowiedzUsuńWspaniała galeria.... Agnieszka z Włoskiego Słońca rewelacja!!!!!
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko, że pomimo iż jest podany termin zabawy salowej to wszystkie na huraaaaa się piszą a potem... no właśnie....szkoda....
Teraz wiem, że chciałaś poczekać "chwilkę" na spóźnione duszyczki:)
Aż spojrzałam sobie ile chętnych się zgłosiło....
Przecież jeśli wiemy, że mamy inne plany to czemu rzucamy się na nierealne wyzwania???? Bo chcemy się pokazać- prawda???? No to tyle z moich takich rozmyślań. Nie obrażam nikogo, i nie mam takiego zamiaru :)
A dla tych dziewczynek, co nie wywiązały się z zabawy najpierw trzeba pomyśleć:)
Buziaczki:)
Jak mi przykro nie przesłałam zdjęcia........... przecież skończyłam jako pierwsza..... wybaczcie. Pełne sprawozdanie na blogu http://chwilarelaksu123.blogspot.com/2013/10/magiczny-sal-swiateczny-2013-odsona-v.html
OdpowiedzUsuńNiesamowite - jeden wzór, a każda inna.:) Podoba mi się ta cieniowana, wiadomo, czerwienie...;)
OdpowiedzUsuńWszystkie bombki śliczne :-)
OdpowiedzUsuńNajbardziej , Viny Tiny, Myszkusia, i Elen.
Bombki wyszły super:))
OdpowiedzUsuńŚliczny wzór i przepiękne prace. Viola u mnie numer 1
OdpowiedzUsuńKsiążka musi być interesująca.
Pozdrawiam ciepło
Cudne te bombeczki, każda jedna urocza. Niby ten sam wzór a każda jednak inna :)
OdpowiedzUsuńKsiążkę, którą polecasz, z chęcią bym przeczytała, ale pewnie u mnie w bibliotece jeszcze jej nie ma. To nic, poczekam :)
No i gratuluję nowej pracy. Trzymaj się tam :)
Właśnie zaczytuję się w blogu zorki. Wielkie dzięki za namiary, bo na prawdę warto tam zajrzeć.
OdpowiedzUsuńpiekne bombkowe kreacje! :) zebrane w kolekcje fajnie się je ogląda :)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, bombkę zdążyłam skończyć ale zapomniałam dosłać fotki, tak mi głupio :( Wszystkie bombki są przepiękne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńW końcu mam internet hurra! Teraz widzę,że całkiem zapomniałam o przesłaniu fotki mojej pracy. Bombka leży gdzieś na dnie szafy i czeka na ramkę. Wszystkie prace wyszły pięknie. Bardzo podoba mi się ta cieniowana Violi. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń